A jednak! Nie tylko puchary na wyciągnięcie ręki, ale i można kusić o mistrza. Lechia, po trudnym meczu w Zabrzu, zdobyła kolejne trzy punkty w grupie mistrzowskiej i zbliżyła się do czołówki tabeli. Oceny w skali 0-5.
Łukasz Budziłek (3,5) - Znów pewny punkt drużyny. Zwłaszcza na przed polu. Wciąż to nie jest bramkarz Bóg wie jakiego kalibru, ale na pewno na określonym poziomie.
Grzegorz Wojtkowiak (3,5) - Solidny jak zawsze. Zarówno z tyłu, jak i z przodu.
Rafał Janicki (3) - Po jednomeczowej pauzie wrócił do składu. Błedu nie popełnił, ale widać, że trochę zachwiany ma rytm meczowy.
Gerson (3,5) - Tym razem zdawał się momentami lekko nonszalancki. Ale mimo tego dzielił i rządził w obronie. Jeśli Lechia awansuje do pucharów, to na pewno europejscy napastnicy nie będą mieli z nim łatwego życia.
Jakub Wawrzyniak (3) - Zagrał tylko 45 minut, ale spisał się nieźle. Wciąż jednak brakuje nam "Krula" z początku rundy wiosennej.
Stojan Vranjes (3,5) - Dziś skupiony przede wszystkim na defensywie, w której spisał się naprawdę dobrze. Waleczny i nieustępliwy. Ale kiedy ruszał do przodu to też z pożytkiem dla zespołu. Dobrze pokazywał się do piłki, mądrze rozgrywał od tyłu. Ważna postać Lechii. Szkoda jego świetnego podania do Colaka, które Chorwat koncertowo zmarnował.
Ariel Borysiuk (3,5) - Tym razem już nie tak błyskotliwie, jak w poprzednim meczu, ale na swoim poziomie. Cichy bohater.
Maciej Makuszewski (3) - Siódma minuta. "Maki" dostaje cudowne podanie od Mili. Wychodzi sam nam sam z Kasprzikiem. I co? Mógł zorbić wszystko, a trafił prosto w rękę bramkarza Górnika. Szkoda sytuacji, ale poza tym naprawdę przyzwoicie. Przede wszystkim mnóstwo serca zostawionego na boisku.
Sebastian Mila (4) - Ocena zawyżona przede wszystkim za zwycięskiego gola. Ale poza tym rozegrał naprawdę niezłe zawody. Kilka błyskotliwych zagrań i największa chęć do walki chyba ze wszystkich na boisku.
Bruno Nazario (3) - Niewidoczny, bez błysku, ale mimo wszystko przydatny. Jak mu nie wychodziło w ataku to pomagał jak mógł w defensywie.
Antonio Colak (2,5) - Znów bez swojego charakterystycznego pazura. Jakby go nie było na boisku. Wybierał złe rozwiązania, nie wychodziło mu rozgrywanie z drugiej linii. No i to zmarnowane podanie od Vranjesa. Napastnik nie może czegoś takiego nie strzelić!
Rezerwowi:
Nikola Leković (3) - Zastąpił Wawrzyniaka i zobaczyliśmy Lekovicia w niezłej formie. Naprawdę. Jak na gracza, który cały sezon walczył z kontuzjami, mamy dobrego zmiennika na lewej stronie. Szkoda tej czerwonej kartki w końcówce meczu. Absolutnie niesłuszna! Jak sędzia tak bardzo chciał wyciągnąć kartonik, to miał prawo sięgnąć po co najwyżej żółty. Lechia pewnie będzie się od tego odwoływać, ale pewnie też Komisja Ligi w ogóle nie będzie brała pod uwagę umorzenia kary. Jak zwykle.
Kevin Friesenbichler (+) - Grał zbyt krótko, ale od momentu pojawienia się na boisku od razu rozruszał grę ofensywną. No i to cudowne podanie do Mili!
Daniel Łukasik - grał zbyt krótko.
goch
- 23/05/2015 16:03 - KSM Krosno - Wybrzeże LIVE: 46:44
- 23/05/2015 15:48 - Wybrzeże: Krosno - podejście drugie
- 23/05/2015 13:18 - Lechia podejmuje lidera
- 20/05/2015 20:44 - Gdańscy szczypiorniści zdegradowani
- 20/05/2015 19:15 - Wyjazdy służą biało-zielonym
- 20/05/2015 12:59 - Lechię stać na mistrza?
- 20/05/2015 12:42 - Awizowane składy na przełożony mecz w Krośnie
- 19/05/2015 21:08 - Wybrzeże wypożyczyło Łukasza Sówkę
- 18/05/2015 07:49 - "Smoku" zostaje w PGE Atom Trefl
- 16/05/2015 22:31 - Kolejarz Intermarche - Wybrzeże LIVE; 41:45