Willa Patschkego zwana również Willą Uphagena to jeden z najbardziej charakterystycznych budynków we Wrzeszczu. Obecnie trwają prace konserwatorsko-renowacyjne ogrodzenia posesji od strony ul. Grunwaldzkiej.
Willa Patschkego to ponad 100-letni zabytek. Od strony ul. Grunwaldzkiej przy ogrodzeniu posesji trwają intensywne prace konserwatorsko-remontowe.
- Cały obiekt wraz z posesją, ogrodzeniem przestrzenią zieloną jest wpisany do rejestru Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków - powiedziała Dorota Sobieniecka, dyrektor Gdańskiego Klubu Biznesu. - Jest to zabytek chroniony prawem z koniecznością zachowania wszystkich procedur konserwatorskich. Udało się nam odnaleźć fragment kutego zwieńczenia bramy wejściowej i pod okiem konserwatora zabytków Janusza Sobczyka odtworzyliśmy to zwieńczenie z inicjałami Rudolfa Patschke. Przed rokiem przeprowadziliśmy remont od ulicy Uphagena. W tym roku robimy remont ogrodzenia od ulicy Grunwaldzkiej. To nie jest proste zadanie. Okazało się, że przez ponad sto lat istnienia budynku podniósł się poziom gruntu w ogrodzie o około 60 centymetrów. Musieliśmy przywrócić stan początkowy. Wywieźliśmy 18 wywrotek gruzu z tego miejsca. Prowadzimy obecnie prace elektryczne związane z oświetleniem budynku, żeby się efektownie prezentował nie tylko w dzień, ale również w nocy. Korzystając z okazji przeprowadzamy również nowe łącza internetowe. Montowany jest również bardzo profesjonalny monitoring z kamerami.
- Ogrodzenie tego terenu jest przepiękne i bardzo ciekawe - stwierdził Janusz Sobczyk, konserwator zabytków architektury nadzorujący prace przy Willi Patschkego. - Niewiele realizacji z początku dwudziestego wieku we Wrzeszczu i Oliwie ma indywidualne traktowanie tak bogatego ogrodzenia. Tu po prostu pracowały świetne ekipy. Do momentu gdy nie zaczęliśmy remontu wszyscy sądzili, że elementy kamieniarki są odkuwane w kamieniu bo to jest tak precyzyjna robota. Gdy zaczęliśmy remont ogrodzenia okazało się, że to jest odlew w betonie. Niektóre fragmenty ogrodzenia musimy niestety rekonstruować, bo uległy tak daleko idącym przekształceniom, że trzeba robić rekonstrukcję. Przy elementach kamiennych czy betonowych materiały konserwatorskie są powszechnie znane. Natomiast jeśli chodzi o elementy stalowe mieliśmy problem. Na przykład przekroje słupków są w wymiarach calowych. Dziś mamy system metryczny i brakuje po pół centymetra w wymiarze, bo albo jest pół za mało, albo pół za dużo. To są pręty w masie robione, czyli odlewane pełne, nie tak jak to się dziś robi obwodowo czyli puste w środku, cienkościenne. Musieliśmy tą stal ściągnąć z Anglii.
Zakończenie prac jest przewidziane na koniec sierpnia.
*****
Kilkadziesiąt metrów od Willi Patschkego znajduje się inny charakterystyczny wrzeszczański budynek - Gdański Domu NGO, dawniej Pałac Ślubów. To w nim od 1976 do 2001 roku udzielano ślubów. Remont Pałacu Ślubów był jednym z projektów zgłoszonych do Budżetu Obywatelskiego w 2014 roku, ale nie został zakwalifikowany do realizacji. Na budynku niestety widać upływ czasu.
Tomasz Łunkiewicz
fot. Tomasz Łunkiewicz
- 12/08/2015 15:47 - "Rakoobrona" na plażach Trójmiasta
- 12/08/2015 14:43 - W sobotę odsłonięcie pomnika Anny Walentynowicz
- 09/08/2015 16:50 - SLD wybrał: J. Senyszyn w Gdańsku, L. Miller w Gdyni i Słupsku
- 06/08/2015 18:22 - Różański, Sikora, Borowczak o sytuacji w pomorskiej weterynarii
- 06/08/2015 17:30 - Korol szlakowym PO?
- 05/08/2015 07:16 - Pomorski PSL do sejmu z Kupcewiczem i Wrońskim
- 04/08/2015 07:57 - Wrzód leczony z urzędu? Wojewoda donosi na weterynarza, a CBA..
- 03/08/2015 18:57 - Danuta Sikora: Platforma rządzi już osiem lat. Stanowczo zbyt długo
- 03/08/2015 06:34 - Daszczyński: TVP - koniec tabloidyzacji
- 30/07/2015 18:09 - Koperski: Marszałek senatu robi z gęby cholewę?