Ostatnio głośno o zmianach właścicielskich w Sportowej Spółce Akcyjnej Lechia Gdańsk. Na ostatnim meczu ligowym z Wartą Poznań z przewodniczącym Rady Nadzorczej Lechii Gdańsk - Adamem Mandziarą zasiadł Paul Conway, twórca i właściciel PACIFIC MEDIA GRUP (PMG).
Firma ta jest współwłaścicielem kiku klubów piłkarskich w Europie. FC Thun (Szwajcaria), KV Ostenda (Belgia), Den Bosch (Holandia), Ejborg FB (Dania), FC Nancy (Francja), FC Barnsley (Anglia) i FC Kaiserslautern (Niemcy) to marki piłkarskiej gdzie PMG ma swoje udziały.
Fakt ten został szybko zauważony i rozpoczęła się giełda spekulacji. Czyja będzie Lechia?
Poprosiliśmy o kilka opinii mniejszościowych udziałowców spółki sportowej.
Dariusz Krawczyk (członek RN Lechii SSA): - Generalnie od momentu sprzedaży większościowej puli akcji naszej spółki panu Andrzejowi Kucharowi nie mamy wpływu na zmiany właścicielskie Lechii Gdańsk. Trzeba mieć jednak nadzieję, że poszukiwanie nowego inwestora i współwłaściciela spółki prowadzi do najważniejszego celu: wzmocnienia kapitałowego firmy i podniesieniu sportowego poziomu.
Maciej Mikułko (jeden z ponad 40-stu posiadaczy tzw. Złotej Akcji klubu): - Obawiam się tego przedsięwzięcia Advancessport AG, który posiada ponad 98 % akcji. Dlaczego? Bo firma PMG nie ma sukcesów sportowych na rynku futbolowym. Kluby będące pod jej kontrolą notują raczej spadki niż awanse (FC Kiserslautern i FC Barnsley). Ja osobiście życzyłbym sobie aby przejmujący 30 % udziałów gdańskiego Lotosu - Saudi Aramco, arabski potentat na światowym rynku petrochemicznym w ramach dobrego gestu dla gdańskiej społeczności odkupiłby od Philipa Wernze np. 60 % akcji Lechii Gdańsk. W takiej sytuacji myślę, że kibice mogliby urządzić happening na jednym z meczów i wystąpić w białych sukienkach lub turbanach. Arabski kapitał w europejskiej piłce ma kilka konkretnych sukcesów (PSG, Manchester City).
Raczej przesądzone jest, że aktualny akcjonariusz większościowy Advancessport AG część swoich udziałów w spółce odsprzeda. Pytanie: ile procent? Włodarze klubu szacują, że trudno będzie znaleźć potencjalnego kupca na 98% udziałów. Tu musiałoby wchodzić w rachubę ok. 30 mln euro. O taki kapitał trudno. Europejscy kontrahenci rozważają wyłożenie ok. 10 mln euro a to daje mniejszościowy pakiet akcji (ok.30%).
- Od kilku sezonów nie możemy przekroczyć 50-cio milionowego budżetu rocznego w Lechii - tłumaczy Adam Mandziara. - Rynek reklamowy jest ograniczony na krajowym rynku. Tylko pozyskanie nowego inwestora może przebić ten "sufit" i przygotować budżet na poziomie nawet 80 mln rocznie. Dałoby to nowe perspektywy zainwestowania w drużynę. Nie będziemy mieli silniejszego składu jeśli nie zdobędziemy na niego dodatkowych środków.
M.P
- 19/06/2022 19:17 - Czyja Lechia ciąg dalszy: Szukanie partnera tu i tam
- 14/06/2022 20:07 - Lechia poznała rywala w I rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy
- 21/05/2022 19:07 - Wicemistrz wyraźnie lepszy do Lechii na koniec sezonu
- 14/05/2022 21:24 - Lechia zapewniła sobie europejskie puchary
- 30/04/2022 19:03 - Zagłębie skarciło zachowawczą Lechię
- 23/04/2022 20:53 - Wygrana Lechii w cieniu osiągnięcia Flavio Paixao
- 14/04/2022 20:33 - Lechia zagrała charytatywnie z Szachtarem Donieck
- 09/04/2022 20:28 - Lechia utrzymuje się tuż za podium
- 02/04/2022 21:23 - Lechia po raz szósty z rzędu poległa na wyjeździe
- 31/03/2022 07:49 - Jerzy Kruszczyński o szwedzkich rozterkach: Mimo wszystko spokój