W Słupsku narasta zmęczenie festiwalem PR Roberta Biedronia. Po raz pierwszy od wielu lat prezydenta nie było na inauguracji roku szkolnego. Wg informatorów GG po wyborach parlamentarnych może dojść do referendum w sprawie odwołania prezydenta, który coraz częściej jest w Warszawie lub Brukseli niż w Słupsku.
Robert Biedroń, ulubieniec części mediów, na co dzień prezydent miasta Słupska, poniósł prestiżową porażkę. Nie chodzi tu bynajmniej o odrzucenie jego propozycji budżetowych, czy też planów wyjścia z finansowej zapaści miejskiej kasy. Nie będzie parytetów płci w nazwach ulic w Słupsku. Polityczne różnice nie miały w tym przypadku znaczenia. Czy ta prestiżowa porażka to początek równi pochyłej popularności Biedronia? Radni zgodnie, ponad podziałami, głosami radnych PO, PiS oraz Słupskiego Porozumienie Obywatelskiego wykreślili punkt o ulicznym parytecie z uchwały o zasadach nadawania nazw.
Prezydent Robert Biedroń zmienił nawet zapis w projekcie uchwały z zasady parytetu na zasadę zachowania równorzędnego traktowania. Nie pomogło. Radni zdecydowali, jak mówiła radna Anna Mrowińska (PiS), że zwyciężył zdrowy rozsądek. Szkoda tylko czasu, bo w tym mieście problemów socjalnych i gospodarczych nie brakuje. Tymczasem dyskusja nad nazwami ulic dyktowanymi płcią zajęła rajcom dwie godziny. Według opozycyjnych wobec Biedronia radnych władze miasta powinny zajmować się poważniejszymi sprawami, jak np. budżetem.
Robert Biedroń uznał wynik głosowania za "klęskę demokracji". Dlaczego? Bo przepadł jego wniosek, a przecież jest "dysproporcja w honorowaniu kobiet i mężczyzn".
- To klęska demokracji, nie moja. Szkoda, że radni potraktowali tę sprawę trochę politycznie. To taka hipokryzja polityczna. Ciekawe jak pani premier Kopacz oceni głosowanie słupskiej Platformy Obywatelskiej - mówił Robert Biedroń w Radiu Gdańsk.
Andrzej Obecny, słupski wydawca, radny wybrany z KWW Roberta Biedronia uważa, że nie było porażki prezydenta Biedronia, bo wykreślono jedynie punkt dotyczący parytetów w nazwach ulic oraz nie będzie pięcioletniej karencji w nadawaniu ulicom nazwisk osób zmarłych. Uchwała zaś przeszła.
- Z oceną pracy prezydenta Biedronia wstrzymajmy się do pierwszego autorskiego budżetu jaki przedstawi. Słupsk jest trudnym miastem, zresztą jak większość samorządów, boryka się z problemami. Na razie nie widzę powodów, by oceniać poczynania prezydenta Biedronia negatywnie.
Przepadły dwa punkty z uchwały. Być może jeszcze nie jest czas na przewartościowanie w sferze symboliki. ale ten czas i tak nieuchronnie nadejdzie - uważa radny Obecny, dodając, że samo sformułowanie "parytet" przy nadawaniu nazw ulic jest mylące i zbyteczne.
A Robert Biedroń ma jak widać głowę pełną pomysłów, by znaleźć się w obiektywie kamer. Niedawno kazał liczyć krzyże w szkołach, a teraz zabłysnął pomysłem na dopilnowanie, aby w imię równowagi, parytetów i poprawności nadawać nowym ulicom nazwy kobiet. Policzył ulice i wyszło mu, że patronami 203 ulic miasta są mężczyźni, a tylko 16 kobiety.
Jest przy tym tak zapracowany, że nie był na inauguracji roku szkolnego w Słupsku. Jako gospodarz edukacji opuścił 1 września, mimo, że każdy włodarz ma tą datę zaznaczoną grubą kreską w swoim kalendarzu.
Zapytaliśmy więc biuro prezydenta Słupska o częstotliwość jego wyjazdów za granicę, do Warszawy i do stolicy województwa oraz o ich powody i koszty. Czekamy na odpowiedź.
ASG
- 06/10/2015 19:03 - Jerzy Śnieg: Konkretnie, do ludzi
- 06/10/2015 13:38 - 80. urodziny prof. Longina Pastusiaka
- 05/10/2015 20:54 - Wykład Ewy Siemaszko „Rzeź wołyńska” – Gdańsk, 8 października
- 02/10/2015 18:52 - Nowy rok akademicki na Uniwersytecie Gdańskim
- 02/10/2015 11:54 - Oktoberfest w Brovarni Hotelu Gdańsk po raz siódmy
- 01/10/2015 17:25 - Pastusiak: Polityka jest sztuką dialogu lecz kurczy się przestrzeń kultury politycznej
- 01/10/2015 17:20 - Pomorska weterynaria - gorący kartofel polityczny PO
- 30/09/2015 22:15 - 50 lat Gdańskiej Szkoły Floretu
- 28/09/2015 20:23 - Kamień węgielny pod Centrum Medycyny Nieinwazyjnej
- 28/09/2015 14:34 - Minister Plocke milczy w sprawie weterynarii